
Egzamin z norweskiego - Bergenstest
Moderator: Moderatorzy
- rekonstruksjon
- Admin
- Posty: 5022
- Rejestracja: ndz sty 22, 2012 2:14 pm
- Lokalizacja: W-wa, PL
- Gender:
- None specified
Re: Egzamin z norweskiego - Bergenstest
Hej,
coś się cicho zrobiło w temacie. Nikt nie zdawał w kwietniu?
Otóż kilka moich spostrzeżeń. Ja podchodziłam do testu pisemnego w kwietniu - nie mieszkam w Norwegii, uczę się sama od niedawna (zaczęłam w styczniu, choć wcześniej od mniej więcej wakacji BARDZO nieregularnie i poświęcając niewiele czasu, uczyłam się słówek, robiłam ćwiczenia gramatyczne i przeglądałam prasę), a zdecydowałam się na test, żeby w ogóle zobaczyć z jakim poziomem trzeba się na nim zmierzyć. Nie prześledziłam dokładnie całego wątku, ale chcę powiedzieć jedno - osoby, które same się przygotowują do testu mogą zapomnieć o tym, że książka "Her på berget" jest wystarczająca jeśli chodzi o słownictwo. Jest to dobra książka wyjściowa. Test jest dość trudny, szczególnie dla osób, które w Norwegii nie mieszkają. Gramatyka nie jest skomplikowana, o ile ma się dobrze opanowane słownictwo. Ogólnie rzecz biorąc to chyba właśnie na słownictwo jest kładziony szczególny nacisk. Ja z pewnością nie zdałam, ale przynajmniej zobaczyłam jak to wygląda.
Co do tematów: referat trzeba było napisać na podstawie wywiadu z sekretarzem generalnym Folkeuniversitet. A w "skriftlig produksjon" do wyboru było:
1. Czy więcej uczniów powinno wybrać kształcenie zawodowe w szkole średniej?
2. Czy telewizyjna reklama polityczna powinna być dozwolona w Norwegii?
Ja już planuję wrzesień, ale tym razem już nie poglądowo, tylko żeby jakoś sensownie wypaść. Jest ktoś na forum, kto będzie moim towarzyszem niedoli?
coś się cicho zrobiło w temacie. Nikt nie zdawał w kwietniu?
Otóż kilka moich spostrzeżeń. Ja podchodziłam do testu pisemnego w kwietniu - nie mieszkam w Norwegii, uczę się sama od niedawna (zaczęłam w styczniu, choć wcześniej od mniej więcej wakacji BARDZO nieregularnie i poświęcając niewiele czasu, uczyłam się słówek, robiłam ćwiczenia gramatyczne i przeglądałam prasę), a zdecydowałam się na test, żeby w ogóle zobaczyć z jakim poziomem trzeba się na nim zmierzyć. Nie prześledziłam dokładnie całego wątku, ale chcę powiedzieć jedno - osoby, które same się przygotowują do testu mogą zapomnieć o tym, że książka "Her på berget" jest wystarczająca jeśli chodzi o słownictwo. Jest to dobra książka wyjściowa. Test jest dość trudny, szczególnie dla osób, które w Norwegii nie mieszkają. Gramatyka nie jest skomplikowana, o ile ma się dobrze opanowane słownictwo. Ogólnie rzecz biorąc to chyba właśnie na słownictwo jest kładziony szczególny nacisk. Ja z pewnością nie zdałam, ale przynajmniej zobaczyłam jak to wygląda.
Co do tematów: referat trzeba było napisać na podstawie wywiadu z sekretarzem generalnym Folkeuniversitet. A w "skriftlig produksjon" do wyboru było:
1. Czy więcej uczniów powinno wybrać kształcenie zawodowe w szkole średniej?
2. Czy telewizyjna reklama polityczna powinna być dozwolona w Norwegii?
Ja już planuję wrzesień, ale tym razem już nie poglądowo, tylko żeby jakoś sensownie wypaść. Jest ktoś na forum, kto będzie moim towarzyszem niedoli?

- diamen
- Posty: 18
- Rejestracja: czw lut 13, 2014 1:32 pm
- Lokalizacja: Gliwice
- Gender:
- None specified
Re: Egzamin z norweskiego - Bergenstest
Też mi to chodzi po głowie. 2 lata nauki już ponad, gramatycznie czuję się ok, słówek umiem dużo, fajnie rozumiem pisane teksty, gorzej z rozmową, bo gadałem po norwesku z kimś może kilkanaście razy.
Gdzie zdawałaś?
Gdzie zdawałaś?
Re: Egzamin z norweskiego - Bergenstest
tangana pisze:Hej,
coś się cicho zrobiło w temacie. Nikt nie zdawał w kwietniu?
Otóż kilka moich spostrzeżeń. Ja podchodziłam do testu pisemnego w kwietniu - nie mieszkam w Norwegii, uczę się sama od niedawna (zaczęłam w styczniu, choć wcześniej od mniej więcej wakacji BARDZO nieregularnie i poświęcając niewiele czasu, uczyłam się słówek, robiłam ćwiczenia gramatyczne i przeglądałam prasę), a zdecydowałam się na test, żeby w ogóle zobaczyć z jakim poziomem trzeba się na nim zmierzyć. Nie prześledziłam dokładnie całego wątku, ale chcę powiedzieć jedno - osoby, które same się przygotowują do testu mogą zapomnieć o tym, że książka "Her på berget" jest wystarczająca jeśli chodzi o słownictwo. Jest to dobra książka wyjściowa. Test jest dość trudny, szczególnie dla osób, które w Norwegii nie mieszkają. Gramatyka nie jest skomplikowana, o ile ma się dobrze opanowane słownictwo. Ogólnie rzecz biorąc to chyba właśnie na słownictwo jest kładziony szczególny nacisk. Ja z pewnością nie zdałam, ale przynajmniej zobaczyłam jak to wygląda.
Co do tematów: referat trzeba było napisać na podstawie wywiadu z sekretarzem generalnym Folkeuniversitet. A w "skriftlig produksjon" do wyboru było:
1. Czy więcej uczniów powinno wybrać kształcenie zawodowe w szkole średniej?
2. Czy telewizyjna reklama polityczna powinna być dozwolona w Norwegii?
Ja już planuję wrzesień, ale tym razem już nie poglądowo, tylko żeby jakoś sensownie wypaść. Jest ktoś na forum, kto będzie moim towarzyszem niedoli?
Tam zaraz niedoli


Ps. Pamietam, ze mam nie wywlekac osobistych historii w czesci pisemnej


- rekonstruksjon
- Admin
- Posty: 5022
- Rejestracja: ndz sty 22, 2012 2:14 pm
- Lokalizacja: W-wa, PL
- Gender:
- None specified
Re: Egzamin z norweskiego - Bergenstest
Osobistych historii?
Go grab yourself a cup of tea and a digestive biscuit Gayle
Re: Egzamin z norweskiego - Bergenstest
diamen pisze:Też mi to chodzi po głowie. 2 lata nauki już ponad, gramatycznie czuję się ok, słówek umiem dużo, fajnie rozumiem pisane teksty, gorzej z rozmową, bo gadałem po norwesku z kimś może kilkanaście razy.
Gdzie zdawałaś?
Zdawałam w Bergen. A Ty gdzie planujesz?
Re: Egzamin z norweskiego - Bergenstest
rozz pisze:tangana pisze:Hej,
coś się cicho zrobiło w temacie. Nikt nie zdawał w kwietniu?
Otóż kilka moich spostrzeżeń. Ja podchodziłam do testu pisemnego w kwietniu - nie mieszkam w Norwegii, uczę się sama od niedawna (zaczęłam w styczniu, choć wcześniej od mniej więcej wakacji BARDZO nieregularnie i poświęcając niewiele czasu, uczyłam się słówek, robiłam ćwiczenia gramatyczne i przeglądałam prasę), a zdecydowałam się na test, żeby w ogóle zobaczyć z jakim poziomem trzeba się na nim zmierzyć. Nie prześledziłam dokładnie całego wątku, ale chcę powiedzieć jedno - osoby, które same się przygotowują do testu mogą zapomnieć o tym, że książka "Her på berget" jest wystarczająca jeśli chodzi o słownictwo. Jest to dobra książka wyjściowa. Test jest dość trudny, szczególnie dla osób, które w Norwegii nie mieszkają. Gramatyka nie jest skomplikowana, o ile ma się dobrze opanowane słownictwo. Ogólnie rzecz biorąc to chyba właśnie na słownictwo jest kładziony szczególny nacisk. Ja z pewnością nie zdałam, ale przynajmniej zobaczyłam jak to wygląda.
Co do tematów: referat trzeba było napisać na podstawie wywiadu z sekretarzem generalnym Folkeuniversitet. A w "skriftlig produksjon" do wyboru było:
1. Czy więcej uczniów powinno wybrać kształcenie zawodowe w szkole średniej?
2. Czy telewizyjna reklama polityczna powinna być dozwolona w Norwegii?
Ja już planuję wrzesień, ale tym razem już nie poglądowo, tylko żeby jakoś sensownie wypaść. Jest ktoś na forum, kto będzie moim towarzyszem niedoli?
Tam zaraz niedoliJa chyba w koncu pojde, bo wszyscy wokol, rowniez w pracy mi truja, zebym w koncu poszla. Szkole, owszem, zrobilam daaaaawno temu, ale na co dzien gadam/pisze (no i slucham i czytam tez
) tylko po tutejszemu i po rzuceniu w bibliotece okiem na probne testy mysle, ze poslucham otoczenia. Tym bardziej, ze wogole nie mysle o Bergens jako o tescie, egzaminie (ze jakas to wazna "matura" czy cos a dyplom to cezura zyciowa) tylko po prostu jak o hmm kolejnym spotkaniu gdzie nie bede rozmawiac/pisac po polsku tylko poslugiwac sie jezykiem, ktorego po prostu i tak uzywam caly czas od dluzszego czasu. Moze jakos na okretke to napisalam, ale mam nadzieje, ze wiadomo o co biega.
Ps. Pamietam, ze mam nie wywlekac osobistych historii w czesci pisemnejPozdrawiam wszystkich zdajacych niedlugo
Wiesz, jesteś w zupełnie innej sytuacji mieszkając w Norwegii od lat i używając języka norweskiego na co dzień. Z perspektywy mieszkania poza Norwegią i uczenia się samemu od stycznia, odrobinę inaczej to wygląda... Nie traktuję egzaminu jak matury - wystarczy skończyć jakieś bardziej sensowne studia w Polsce i taką maturę masz co pół roku przez pięć lat w formie sesji


Re: Egzamin z norweskiego - Bergenstest
Znajoma z pracy polegla za pierwszym razem wlasnie na eseju, bo zamiast przedstawic konkretnie swoje stanowisko, opisala historie z wlasnego zycia, a to jakby nie to samo. W kolejnym podejsciu pisala juz mniej "personalnie" i zdala, stad moja wzmianka o osobistych historiach. Zreszta pamietam, ze i w szkole nauczycielka "uczulala" nas na pisanie konkretne a nie lanie wody. Plus krotsze zdania.
We wspomnianych wyzej przeze mnie testach probnych z biblioteki byl zreszta przyklad nieprawidlowego eseju, gdzie gramatycznie i stylistycznie wszystko bylo ok, ale tresciowo odbiegalo to od zalozen zadania (przykladowy temat byl o facebook i osoba zdajaca rozwodzila sie o swoich przyjaciolach na fb zamiast opisac to ogolnie).
Co do tej matury to chodzilo mi o postawe trzech Z
Moze niezbyt powszechne, ale spotkalam i takich i szczerze powiedziawszy - nie rozumiem. Nic personalnego tangano
I trzymam kciuki za przygotowanie
Plus obiecuje towarzyszyc 
We wspomnianych wyzej przeze mnie testach probnych z biblioteki byl zreszta przyklad nieprawidlowego eseju, gdzie gramatycznie i stylistycznie wszystko bylo ok, ale tresciowo odbiegalo to od zalozen zadania (przykladowy temat byl o facebook i osoba zdajaca rozwodzila sie o swoich przyjaciolach na fb zamiast opisac to ogolnie).
Co do tej matury to chodzilo mi o postawe trzech Z




- diamen
- Posty: 18
- Rejestracja: czw lut 13, 2014 1:32 pm
- Lokalizacja: Gliwice
- Gender:
- None specified
Re: Egzamin z norweskiego - Bergenstest
tangana pisze:diamen pisze:Też mi to chodzi po głowie. 2 lata nauki już ponad, gramatycznie czuję się ok, słówek umiem dużo, fajnie rozumiem pisane teksty, gorzej z rozmową, bo gadałem po norwesku z kimś może kilkanaście razy.
Gdzie zdawałaś?
Zdawałam w Bergen. A Ty gdzie planujesz?
Nie wiem jeszcze, mieszkam w Polsce, więc dla mnie to wszystko jedno

Swoją drogą znacie kogoś, kto zdał, mimo że na codzień nie mieszka w Norge? Są takie przypadki?
Re: Egzamin z norweskiego - Bergenstest
rozz pisze:Znajoma z pracy polegla za pierwszym razem wlasnie na eseju, bo zamiast przedstawic konkretnie swoje stanowisko, opisala historie z wlasnego zycia, a to jakby nie to samo. W kolejnym podejsciu pisala juz mniej "personalnie" i zdala, stad moja wzmianka o osobistych historiach. Zreszta pamietam, ze i w szkole nauczycielka "uczulala" nas na pisanie konkretne a nie lanie wody. Plus krotsze zdania.
We wspomnianych wyzej przeze mnie testach probnych z biblioteki byl zreszta przyklad nieprawidlowego eseju, gdzie gramatycznie i stylistycznie wszystko bylo ok, ale tresciowo odbiegalo to od zalozen zadania (przykladowy temat byl o facebook i osoba zdajaca rozwodzila sie o swoich przyjaciolach na fb zamiast opisac to ogolnie).
Co do tej matury to chodzilo mi o postawe trzech ZMoze niezbyt powszechne, ale spotkalam i takich i szczerze powiedziawszy - nie rozumiem. Nic personalnego tangano
I trzymam kciuki za przygotowanie
Plus obiecuje towarzyszyc
Wiadomo, musi być zgodność treści z tematem, a nie lanie wody

Jeżeli chodzi o metodę "3 Z", to też jej nigdy nie rozumiałam, bo też nigdy nie podchodziłam do jakiejkolwiek nauki z przymusu - jeżeli mi się czegoś nie chciało uczyć, to miałam z tego gorsze stopnie, tyle. Jeżeli natomiast się do czegoś przykładałam, to robiłam to zawsze dla siebie, wiedząc że będę zdobyte wiadomości wykorzystywać, a nie po to żeby zapomnieć. Szczególnie jeśli chodzi o naukę języków obcych. Mnie też nie chodziło o żadne "personalne prztyczki", jedynie tyle, że po prostu inna jest sytuacja osób mieszkających w Norwegii od lat, tych którzy używają norweskiego oczywiście, a inna jest tych, którzy do Norwegii przylatują kilka razy w roku na parę dni


Re: Egzamin z norweskiego - Bergenstest
diamen pisze:tangana pisze:diamen pisze:Też mi to chodzi po głowie. 2 lata nauki już ponad, gramatycznie czuję się ok, słówek umiem dużo, fajnie rozumiem pisane teksty, gorzej z rozmową, bo gadałem po norwesku z kimś może kilkanaście razy.
Gdzie zdawałaś?
Zdawałam w Bergen. A Ty gdzie planujesz?
Nie wiem jeszcze, mieszkam w Polsce, więc dla mnie to wszystko jedno.
Swoją drogą znacie kogoś, kto zdał, mimo że na codzień nie mieszka w Norge? Są takie przypadki?
Ja też mieszkam w Polsce, zdawać będę kolejny raz w Bergen.

Nie słyszałam o nikim, kto by zdał nie mieszkając w Norwegii, ale jestem pewna, że zdarzają się takie historie. Mam zaliczone egzaminy i z angielskiego i z niemieckiego, a nie mieszkałam w żadnym z krajów anglo- i niemiecko-języcznych, więc jak się chce, to można, tylko potrzeba na całe to "językowe trawienie" czasu. Ja próbuję to zrobić trochę szybko i muszę łączyć naukę z pracą, która jest dość absorbująca, ale trudno, będę próbować do skutku

Re: Egzamin z norweskiego - Bergenstest
tangana pisze:Wiadomo, musi być zgodność treści z tematem, a nie lanie wody
Jeżeli chodzi o metodę "3 Z", to też jej nigdy nie rozumiałam, bo też nigdy nie podchodziłam do jakiejkolwiek nauki z przymusu - jeżeli mi się czegoś nie chciało uczyć, to miałam z tego gorsze stopnie, tyle. Jeżeli natomiast się do czegoś przykładałam, to robiłam to zawsze dla siebie, wiedząc że będę zdobyte wiadomości wykorzystywać, a nie po to żeby zapomnieć. Szczególnie jeśli chodzi o naukę języków obcych. Mnie też nie chodziło o żadne "personalne prztyczki", jedynie tyle, że po prostu inna jest sytuacja osób mieszkających w Norwegii od lat, tych którzy używają norweskiego oczywiście, a inna jest tych, którzy do Norwegii przylatują kilka razy w roku na parę dniDzięki za kciuki, każda para rąk się przyda
W jakim mieście będziesz zdawać? Pozdrowienia!
Mysle, ze w stolicy, o ile do tego czasu nie wywieje mnie bardziej na zachod, bo moze tak byc w zwiazku z praca. Wtedy bedziemy miec szanse na spotkanie w Bergen

Wróć do „NORWESKI JĘZYK, INNE JĘZYKI, EDUKACJA”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 212 gości